Czas na przepis na chleb razowy niebanalny, pyszny i zdrowy. Z dużą ilością błonnika. Bardzo sycący. Chleb ten jest jedynie z mąk pełnoziarnistych, głównie mąki żytniej. Nie jest jednak kwaśny. Ma zwartą strukturę. Nie jest mokry i nie przykleja się do zębów. Cóż mogę Wam więcej napisać... Chleb nie zdążył dobrze ostygnąć, jak nie było już połowy. Nie wiem czy dam radę robić go często, gdyż, nie ukrywajmy, wymaga dość dużo pracy i dokładnej organizacji czasu. Jest jednak zdecydowanie tego wart i będę do niego wracać.
Przepis na pełnoziarnisty chleb ze słonecznikiem
Składniki:
Zaczyn:
16g zakwasu żytniego
160 ml letniej wody
160 g mąki żytniej pełnoziarnistej typ 2000
Namaczanka I:
100 g ziaren słonecznika
100 ml wody
7 g soli
Namaczanka II:
230 g mąki żytniej pełnoziarnistej typ 2000
230 ml gorącej wody
7 g soli
Ciasto właściwe:
165 g mąki pszennej pełnoziarnistej typ 2000
10 g świeżych drożdży
1 łyżeczka miodu
Na 16 godziny przed pieczeniem chleba przygotowuję zaczyn i obie namaczanki. Wieczorem w jednej misce mieszam 16 g zakwasu, 160 ml wody i 160 g mąki żytniej pełnoziarnistej.
W drugiej misce mieszam 100 g ziaren słonecznika, 7 g soli i 100 ml wody.
W trzeciej misce mieszam ze sobą 230 g mąki pszennej pełnoziarnistej, 230 ml wody i 7 g soli.
Wszystkie trzy miski odstawiam na blat i przykrywam ścierką.
Następnego dnia, po upływie 16 godzin w dużej misce mieszam ze sobą 165 g mąki pszennej pełnoziarnistej, 10 g pokruszonych świeżych drożdży i 1 łyżeczkę miodu. Dodaję zaczyn i obie namaczanki. Wyrabiam ciasto przez około 5 minut, aż wszystkie składniki połączą się. Miskę przykrywam folią i odstawiam na blat na 30 minut.
Prostokątną formę do pieczenia o długości 30 centymetrów wykładam papierem do pieczenia. Przekładam do niej ciasto. Przykrywam ściereczką i pozostawiam na 1,5 godziny w temperaturze 30°C (wkładam do piekarnika nagrzanego do takiej temperatury).
Piekarnik rozgrzewam do temperatury 250°C (bez chleba w środku oczywiście). Wkładam foremkę z ciastem, spryskuję wodą i piekę przez 15 minut.
Po 15 minutach uchylam drzwiczki piekarnika na kilka sekund, aby wypuścić parę wodną. Zmniejszam temperaturę do 180°C. Piekę kolejne 10 minut. Następnie przykrywam chleb od góry folią aluminiową i piekę jeszcze przez 35 minut.
Upieczony chleb wyciągam z formy i studzę na kratce.
Inspiracja: przepis z książki „Rustikale Brote aus deutschen Landen” Gerhard Keller