Nasiona słonecznika zjadane są u mnie w domu w ilościach niemal hurtowych. Dodaję je do sałatek, granoli, owsianki czy chleba. Zadziwiające, jak w niektórych potrawach, odpowiednio przygotowane mogą, nawet nieźle, udawać orzechy. A przy tym są dużo tańsze.
Nasiona słonecznika są bardzo dobrym źródłem witaminy E, B1 oraz miedzi. Dodatkowo zawierają również dość dużo manganu, selenu, fosforu, magnezu, kwasu foliowego, niacyny oraz witaminy B6.
Słonecznik pochodzi ponoć z Ameryki. Początkowo rósł na obecnych terenach Meksyku i Peru. Do Europy przywieźli go hiszpańscy marynarze. Początkowo zakochali się w nim Hiszpanie, po czym rozpowszechnił się w innych krajach europejskich. Dziś olej słonecznikowy jest jednym z najpopularniejszych olei na świecie.
Warto zatem wykorzystać ten łatwo dostępny, stosunkowo tani i bardzo zdrowy produkt. Poniżej znajdziecie przepis na pastę, której głównym składnikiem jest owy słonecznik. A dokładniej, jego nasiona. Aby móc w pełni wykorzystać drogocenne właściwości nasion, należy je wcześniej namoczyć w wodzie. Dzięki moczeniu nasiona będą łatwiejsze do strawienia, a składniki odżywcze lepiej przyswajalne.
Pomidorowa pasta słonecznikowa jest idealna do chleba (najlepiej na zakwasie) na pożywne śniadanie albo kolację. Z podanych niżej proporcji wyszło mi mniej więcej 400 g pasty (podczas moczenia nasion słonecznika z 2 szklanek zrobiły się 3 ;). To dość spora porcja. Jeśli zatem robicie ją tylko dla siebie i nie jesteście pewni, czy zdołacie zjeść ją w ciągu kilku dni (bo na przykład nie jecie chleba codziennie), zróbcie na początek z polowy porcji.
A jak znudzą się Wam już kanapki, polecam świetną granolę.
Przepis na pomidorową pastę ze słonecznika
Składniki:
2 szkl. nasion słonecznika (300 g)
100 g koncentratu pomidorowego
2 łyżki pokrojonych suszonych pomidorów (opcjonalnie)
2 – 3 ząbki czosnku
2 łyżki oleju*
ok. 8 łyżek wody
sól i pieprz do smaku
*najlepiej, jeśli będzie to olej po suszonych pomidorach
Dzień wcześniej nasiona słonecznika zalewam wodą i pozostawiam do moczenia na całą noc.
Następnego dnia nasiona słonecznika odcedzam i płuczę. Przekładam do blendera. Dodaję 2 łyżki pokrojonych suszonych pomidorów, przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, 8 łyżek wody oraz 2 łyżki oleju. Rozdrabniam na gładką masę.
Następnie dodaję 100 g koncentratu pomidorowego. Mieszam, aby składniki dokładnie się połączyły. Jeśli pasta nadal jest zbyt gęsta, dodaję odrobinę wody. Doprawiam solą i pieprzem.
Pastę przechowuję w szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce.
bezcukru