W nadchodzący weekend zamierzam zdradzić mój kochany likier kawowy z irlandzkim likierem Baileys, a raczej jego domową wersją. Bailes produkowany jest od ponad 40 lat w Irlandii. Tworzony jest na bazie Whiskey i śmietanki, z dodatkiem wanilii, kawy czy kakao. Ponoć do produkcji owej śmietanki wykorzystują specjalny gatunek krów, które mogą jeść jedynie irlandzką trawę i większość czasu spędzają na pastwisku. Niestety nie posiadam takiej krowy. Nawet gdybym taką miała, ciężko byłoby mi dostać w Polsce irlandzką trawę. A okrojone trawniki pod blokiem krowy raczej by nie zadowoliły. Zatem zrezygnuję z irlandzkiej krowy na rzecz polskiej śmietanki kupionej w osiedlowym sklepie. Jeśli taka zamiana Wam również nie przeszkadza, zachęcam do samodzielnego wykonania likieru. Wystarczy poświęcić na to dosłownie 5 minut. Potem wstawiamy do lodówki i czekamy, aż się schłodzi.
Przepis na Domowy likier Baileys
Składniki na 0,8 l:
500 g mleka skondensowanego słodzonego (1 puszka)
160 ml śmietanki 30% (0,65 szkl.)
200 ml Whisky
50 ml wódki*
3 łyżki kawy rozpuszczalnej
1 łyżka domowego ekstraktu z wanilii
*zamiast wódki możecie dodać o 50 ml więcej Whisky
3 łyżki kawy rozpuszczalnej rozpuszczam w niewielkiej ilości gorącej wody.
Do litrowej butelki wlewam wszystkie składniki. Butelkę zakręcam i wielokrotnie potrząsam, aby wszystkie składniki połączyły się ze sobą. Wstawiam do lodówki na kilka godzin, aby likier schłodził się.
Likier przechowuję w lodówce. Podaję mocno schłodzony bez dodatków albo z lodem.
bozenarodzenie