W warzywniakach i na targu zazieleniło się od koperku i natki pietruszki. Tym razem skusiłam się na gruby pęczek pachnącej natki i zrobiłam z niej pesto. Długo zastanawiałam się czy zdecydować się na to danie. Miałam wątpliwości czy rzeczywiście tak duża ilość natki może być smaczna. Teraz już wiem, że będę robić je częściej. A dlaczego? Nie tylko ze względu na wyjątkowe walory smakowe. Natka pietruszki to rewelacyjna roślina, która korzystnie wpływa na nasz organizm na wielu płaszczyznach. Dodatkowo mamy w daniu nasiona słonecznika i olej słonecznikowy tłoczony na zimno. Możecie również zwykły makaron zastąpić razowym. W efekcie otrzymamy bardzo zdrowy, sycący posiłek przygotowany w kilkanaście minut.
Dlaczego tak zachwalam natkę pietruszki? To świetne źródło wartości odżywczych. Ma kilka razy więcej witaminy C niż owoce cytrusowe. Dodatkowo zawiera dość dużo witaminy A, chlorofilu, żelaza i magnezu. Powinna zatem być obowiązkowa u ludzi z anemią (a mi kiedyś kazali wcinać wątróbkę...). Szczególnie polecana jest przy wszelkich problemach z nerkami i oddawaniem moczu. Zapobiega infekcjom dróg moczowych. Poprawia trawienie. Aby korzystać z natki jak najdłużej, po przyniesieniu do domu można wstawić ją do szklanki z wodą. Będzie świeża przez 2 – 3 dni. Odrobinę dłużej wytrzyma zawinięta w jednorazowy ręcznik kuchenny i schowana do lodówki. Większe ilości natki można poszatkować i zamrozić w woreczkach. Ja w ten sposób robię zapasy natki na całą zimę.
Na natkę pietruszki warto również spojrzeć odrobinę szerzej. Ze względu na swój intensywny kolor jest piękną ozdobą dań. Ponoć dobrze odświeża oddech. Pietruszka stosowana jest również w kosmetyce. Wykazuje działanie antybakteryjne, gojące, przeciwzapalne. Delikatnie rozjaśnia przebarwienia i poprawia koloryt skóry. Ja niedawno zaczęłam stosować serum między innymi z olejkiem z nasion pietruszki. Jestem bardzo ciekawa efektów.
Wróćmy jednak do makaronu z pesto. Przepis na to danie znajdziecie poniżej. Jeśli, podobnie jak mi, posmakowała Wam natka pietruszki polecam również przepis na Koktajl multiwitaminowy.
Przepis na makaron z pesto z natki pietruszki i słonecznika
Składniki na ok. 3 porcje:
ok. 200 g makaronu tagliatelle albo spaghetti
1 gruby pęczek świeżej natki pietruszki
5 łyżek nasion słonecznika
1 ząbek czosnku
5 – 6 łyżek oleju słonecznikowego tłoczonego na zimno
1 łyżeczka octu balsamicznego
3 łyżki startego sera grana padano albo wegetariański odpowiednik*
ok. 10 łyżek wody po ugotowanym makaronie
sól
pieprz
Dodatkowo:
starty ser do posypania*
*można pominąć
Na suchej patelni prażę nasiona słonecznika.
Blenderem rozdrabniam poszatkowaną natkę pietruszki, nasiona słonecznika, ząbek czosnku, olej słonecznikowy, ocet balsamiczny i starty ser.
Makaron gotuję w osolonej wodzie. Po ugotowaniu makaron odcedzam wcześniej odlewając około 10 łyżek wody. Wodę dodaję do pesto. Mieszam i doprawiam solą i pieprzem.
Pesto dodaję do makaronu. Mieszam. Wykładam na talerze i posypuję startym serem (opcjonalnie).