Na nowo polubiłam się z czarną porzeczką. W efekcie powstał sernik na cienkim spodzie z dodatkiem orzechów ziemnych (ostatecznie możecie je po prostu zastąpić mąką) oraz trzema masami. Pierwsza masa to głównie biały, słodki ser. Druga ma już ciemniejszy kolor. Z dodatkiem porzeczki jest lekko kwaśna. Trzecia, ostatnia warstwa to zmiksowana, kwaśna porzeczka. Może wydać Wam się nawet za kwaśna, jednak zrównoważą ją pozostałe słodkie masy.
Możecie oczywiście każdą z warstw dosłodzić wedle własnego uznania. Ja jednak zdecydowanie bardziej wolę, gdy sernik powoli przechodzi od słodkiego sera po kwaśną porzeczkę. Jest dzięki temu lekki i orzeźwiający. Idealny nawet na tak gorący dzień jak dziś. Cukier nie przytłacza, nie muli. Czuć wspaniały smak składników.
A jeśli już mowa o składnikach. Jak przy każdym serniku, również i tutaj dobry ser to podstawa sukcesu. Jeśli kupujecie zmielony ser w kubełkach, dokładnie czytajcie skład. Może się bowiem okazać, że wcale nie ma tam sera. Może też być ser już dosłodzony cukrem. Trzeba to wtedy uwzględnić podczas przygotowywania ciasta. Spotkałam się też z przypadkiem, że obok sera głównym składnikiem była woda. Wówczas sernik zrobiony z takiego sera może Wam po prostu odpłynąć. I to nie z powodu upałów.
Warstwowy sernik z czarną porzeczką
Składniki:
Ciasto:
100 g (0,6 szkl.) mąki pszennej typ 480
40 g (4 łyżki)orzechów ziemnych
2 łyżki cukru pudru
60 g zimnego masła
Masa serowa:
700 g sera białego półtłustego trzykrotnie zmielonego
0,5 szkl. jogurtu naturalnego
150 g (0,9 szkl.) cukru pudru
1 łyżka soku z cytryny
1 czubata łyżeczka agaru
0,3 szl. wody
Dodatkowo do II masy serowej:
250 g czarnej porzeczki
3 czubate łyżki cukru pudru
1,5 łyżeczki agaru
0,3 szkl. wody
III masa porzeczkowa:
250 g czarnej porzeczki
2 łyżeczki agaru
0,3 szkl. wody
Orzechy ziemne bardzo dokładnie rozdrabniam nożem, moździerzem albo blenderem. Mogą zostać drobne kawałki orzechów, jeśli chcecie, aby były wyczuwalne w cieście. Dodaję do nich mąkę, zimne masło pokrojone na drobne kawałki i cukier puder. Wszystkie składniki szybko ugniatam do uzyskania jednolitego ciasta. Zawijam w folię i chowam do lodówki na minimum 30 minut.
Okrągłą formę o średnicy około 21 centymetrów wykładam papierem do pieczenia. Wyjmuję ciasto z lodówki. Wykładam nim spód formy. Ciasto nakłuwam widelcem w kilku miejscach, przykrywam folią aluminiową i wysypuję kulki ceramiczne albo na przykład suchą fasolę czy soczewicę. Ciasto wkładam do rozgrzanego do 180°C piekarnika i piekę 15 minut. Następnie wyjmuję folię aluminiową z kulkami ceramicznymi i dopiekam ciasto jeszcze przez mniej więcej 10 minut. Następnie wyjmuję i pozostawiam do ostygnięcia.
Biały ser przekładam do dużej miski. Dodaję do niego jogurt naturalny, cukier puder i sok z cytryny. Krótko miksuję. Masę serową dzielę na dwie, mniej więcej równe części.
Do garnuszka wlewam 0,3 szklanki wody. Wsypuję agar. Gotuję 2 – 3 minuty na małym ogniu, a następnie wlewam do jednej masy serowej i od razu szybko mieszam. Masę serową wykładam na upieczone ciasto i chowam do lodówki.
250 g czarnej porzeczki dokładnie rozdrabniam blenderem. Porzeczkę i cukier puder dodaję do pozostałej masy serowej. Mieszam.
Do garnuszka wlewam 0,3 szklanki wody i wsypuję 1,5 łyżeczki agaru. Gotuję przez 2 – 3 minuty. Następnie przelewam do masy serowej z porzeczką. Szybko i energicznie mieszam.
Ciasto wyjmuję z lodówki, wykładam na nie masę serową z porzeczką i ponownie chowam do lodówki.
250 g czarnej porzeczki dokładnie rozdrabniam blenderem.
Do garnuszka wlewam 0,3 szklanki wody. Wsypuję 2 łyżeczki agaru. Gotuję 2 – 3 minuty na małym ogniu. Wlewam do rozdrobnionej czarnej porzeczki i energicznie mieszam.
Wyjmuję ciasto z lodówki. Wykładam ostatnią warstwę z czarnej porzeczki. Ciasto wkładam do lodówki na minimum 2 godziny. W lodówce przechowuję do 4 dni.
agar