Wiem, że teraz pełno sezonowych owoców – pięknych, pachnących i kuszących. I zapewne pomyślicie, że to nie czas na pieczenie sernika z pasty tahini, zwłaszcza z dodatkiem orzechów włoskich. Jednak co poradzę na to, że ciągle nęciła mnie pasta tahini, która pozostała mi po lodach chałwowych? A same lody chałwowe też nie są tu bez winy. Rozbudziły we mnie niepohamowaną ochotę na chałwę. I tak oto powstał sernik z pasty tahini z dodatkiem orzechów włoskich. Wyszedł pyszny. Mam nadzieję, że się skusicie na ciasto. Jeśli nie, zapiszcie sobie przepis na chłodniejsze dni, bo warto.


Chałwowy sernik z pasty tahini i z orzechami włoskimi
Składniki:
Spód ciasta*:
90 g mąki pszennej typ 550 (0,5 szkl.)
50 g orzechów włoskich
60 g masła (4,2 łyżki)
2 łyżki cukru pudru
Masa serowa:
500 g białego sera półtłustego, trzykrotnie zmielonego
250 g sera mascarpone
3 jajka
200 g pasty tahini
1 szkl. cukru pudru
1 łyżka mąki pszennej
2 łyżki ekstraktu z wanilii
Polewa:
50 g gorzkiej czekolady 70%
50 ml mleka (0,2 szkl.)
7 g masła (ok. 1,5 łyżeczki)
*Spód ciasta bez użycia mąki możecie przygotować z przepisu Bananowy sernik z orzechowym spodem i czekoladą, też będzie pasował.
Tortownicę o średnicy 21 centymetrów wykładam papierem do pieczenia.
Orzechy włoskie prażę na patelni i dokładnie mielę (w moździerzu, blenderze albo bardzo drobno szatkuję). Dodaję mąkę, masło i cukier puder. Składniki mieszam, zagniatam ciasto i wykładam je równomiernie na dnie tortownicy. Piekę 10 minut w temperaturze 180°C.
Gdy ciasto się piecze, ja zabieram się za zrobienie masy serowej. Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. W tym celu wyjmuję je z lodówki minimum na godzinę przed przystąpieniem do pracy. Wszystkie składniki na masę serową przekładam do dużej miski i miksuję do uzyskania jednolitej masy. Nie za długo, aby niepotrzebnie masa się nie napowietrzyła. Sernik mógłby po upieczeniu opaść.
Masę serową wylewam na upieczony spód ciasta. Piekę przez około 50 - 60 minut w temperaturze 150°C. Ciasto studzę.
W rondelku podgrzewam mleko, dodaję masło i kawałki czekolady. Zestawiam z ognia i energicznie mieszam,aby wszystkie składniki rozpuściły się i połączyły w jednolitą masę. Studzę. Gdy polewa zacznie gęstnieć, wylewam ją na sernik. Ciasto schładzam w lodówce.
