Maślane, drożdżowe bułeczki są bardzo delikatne, środek miękki. Najsmaczniejsze jeszcze lekko ciepłe z białym serem i dżemem na przykład jagodowym, podane ze szklanką gorącego mleka. Wymagają niewiele pracy. Potrzebują natomiast trochę czasu i ciepła, aby ładnie wyrosły.
Spróbujcie również śniadaniowych bułeczek z miodem.


Przepis na drożdżowe bułeczki maślane
Składniki na 8 sztuk:
300 g mąki pszennej (1,75 szklanki)
10 g świeżych drożdży
30 g masła (ok. 2 łyżki)
125 ml letniego mleka (0,5 szkl.)
1 łyżeczka soli
2 łyżki cukru
1 jajko
Wszystkie składniki wyjmuję wcześniej z lodówki, aby miały temperaturę pokojową.
Do dużej miski wlewam 0,25 szklanki letniego mleka oraz wsypuję 2 łyżki cukru, 3 łyżki mąki i 10 g pokruszonych drożdży. Mieszam. Przykrywam miskę ściereczką i pozostawiam na około 15 minut w ciepłym miejscu.
W międzyczasie rozpuszczam 30 g masła i pozostawiam do ostygnięcia.
Do drugiej miski przesiewam pozostałą mąkę. Dodaję 1 łyżeczkę soli i mieszam. Następnie dodaję resztę mleka, masło, roztrzepane jajko i wyrośnięty rozczyn z drożdży. Wszystkie składniki mieszam i wyrabiam ciasto, aż będzie gładkie i elastyczne. Przekładam do posypanej mąką miski, przykrywam ściereczką i pozostawiam na około 1 godzinę w ciepłym miejscu.
Wyrośnięte ciasto przekładam na blat. Dzielę je na 8 równych części (jak pizzę). Poszczególne kawałki odrobinę odsuwam od siebie. Przykrywam ściereczką i pozostawiam do wyrośnięcia na 15 minut.
Piekarnik rozgrzewam do temperatury 220°C. Wyrośnięte maślane bułeczki piekę około 12 – 15 minut.