Dziś szybko, w przerwie przedświątecznych przygotowań podaję przepis na żurek wegetariański. Według mnie bije na głowę mięsną wersję. Wywar możesz przygotować już dziś, jednak samo doprawianie zakwasem i przyprawami polecam zostawić na niedzielę rano. Żurek ten nie lubi podgrzewania i za każdym razem sporo traci na intensywności.
Przy okazji polecam przepis na Domowy zakwas na żurek z mąki żytniej.

Żurek wegetariański
Składniki na 4 – 5 porcji:
Wywar warzywny:
2 l wody
1 pietruszka
1 marchewka
kawałek selera
1/3 pora
1 cebula
2 pieczarki
3 ząbki czosnku
3 ziela angielskie
3 liście laurowe
6 ziarenek pieprzu
sól
pęczek natki pietruszki
Dodatkowo:
3 łyżeczki majeranku
1/2 łyżeczki cukru
2 łyżki oleju rzepakowego
250 – 300 ml zakwasu na żurek
2 łyżki startego chrzanu
3 – 4 łyżki śmietany 12%
Do podania:
jajka
ugotowane ziemniaki albo pieczywo
rzeżucha (opcjonalnie)
W garnku nastawiam 2 litry wody. Do wody wkładam liście laurowe, ziele angielskie i ziarenka pieprzu.
Warzywa obieram i myję. Do gotującej się wody wkładam pietruszkę, marchewkę, kawałek selera, pora i pieczarki. Cebulę opalam nad ogniem i dodaję do wywaru. Ząbki czosnku lekko zgniatam i równiej dodaję do garnka. Dodaję około 1 płaską łyżkę soli. Garnek przykrywam i gotuję wywar na małym ogniu około 35 – 40 minut.
Na kilkanaście minut przed końcem gotowania dodaję pęczek natki pietruszki.
Ugotowany wywar odcedzam. Zachowuję marchewkę, kroję ją w talarki i dodaję do wywaru. Dodaję również majeranek (obowiązkowo), olej rzepakowy, cukier i zakwas (razem z mąką, która w nim jest). Zakwas dobrze jest dodawać stopniowo, wedle indywidualnych upodobań. Zupę gotuję kilka minut.
Żurek zestawiam z ognia. Dodaję starty chrzan ze słoiczka.
Do dużego kubka wlewam śmietanę i mieszam ją z kilkoma łyżkami żurku. Następnie dodaję ją do zupy i mieszam. W razie potrzeby doprawiam pieprzem.
Żurek podaję z ugotowanymi na twardo jajkami oraz kromkami chleba na zakwasie. Można również podawać żurek z ugotowanymi ziemniakami w zupie albo na talerzu obok. Tuż przed konsumpcją do zupy dodaję odrobinę świeżo ściętej rzeżuchy.