
Gnocchi – włoskie kopytka
Składniki:
1 kg ziemniaków
ok. 300 g mąki pszennej (niepełne 2 szklanki)
1 jajko
sól
Dodatkowo:
olej rzepakowy
ser żółty twardy
czarny pieprz świeżo zmielony
świeży tymianek (opcjonalnie)
Ziemniaki dokładnie myję. Wkładam do gotującej się lekko osolonej wody. Gotuję do miękkości.
Ugotowane ziemniaki odcedzam i obieram ze skórki. Następnie przeciskam przez praskę albo przepuszczam przez maszynkę do mielenia mięsa. Pozostawiam do przestudzenia.
Na blat wysypuję większość mąki. Dodaję ziemniaki oraz roztrzepane jajko. Zagniatam ciasto. W razie potrzeby dosypuję mąki. Dokładna ilość mąki zależy od ziemniaków, jednak im mniej mąki uda nam się dodać, tym potrawa będzie delikatniejsza i smaczniejsza.
Ciasto dzielę nożem na mniejsze kawałki. Roluję wałeczki o grubości około 2 centymetrów. Następnie dzielę je na około 1,5 centymetrowe kawałki. W razie potrzeby podsypuję mąką. Na każdym kawałku robię widelcem wgłębienia (czasem pomijam tą część, gdy nie mam czasu).
W dużym garnku zagotowuję wodę. Dodaję odrobinę soli. Do gotującej się wody delikatnie wrzucam gnochhi. Zwykle nie wszystkie naraz. Zaraz po wypłynięciu na powierzchnię wody wyławiam je łyżką cedzakową. Z podanych składników powstaną około 3 – 4 porcje obiadowe.
Gnocchi podaję zwykle z twardym żółtym serem, pieprzem oraz tymiankiem. Na niewielkiej ilości oleju podsmażam gnocchi. Wykładam na talerz, posypuję startym serem, świeżo zmielonym czarnym pieprzem oraz listkami świeżego tymianku (jeśli taki aktualnie posiadam).