Kolejny włoski przepis. Tym razem na słodko. Stosunkowo szybki w przygotowaniu deser. Niezwykle prosty. Zazwyczaj do Panna Cotty dodawana jest żelatyna. My zastąpiliśmy ją agarem. Mamy nadzieję, że nie macie problemu z kupnem tego proszku. Najczęściej można go spotkać w sklepach ze zdrową żywnością. My mamy to szczęście, iż posiadamy taki właśnie sklep tuż obok domu. :) Jeśli nie macie silikonowych foremek do muffinek, możecie podać deser w szklanych pucharkach czy szklaneczkach.
Panna Cotta z granatem i wiórkami kokosowymi
Składniki:
Galaretka:
1 duży, dojrzały granat (ewentualnie 1,5 mniejszego)
2 płaskie łyżeczki cukru
1/3 łyżeczki agaru
4 łyżki wody
Dodatkowo:
300 ml śmietanki 30%
2 - 3 łyżki cukru pudru
3 łyżki wiórek kokosowych
1 płaska łyżeczka agaru
4 łyżki wody
Rozpoczynamy od przygotowania galaretki z granatem. 1/3 łyżeczki agaru rozprowadzamy w 4 łyżkach wody i pozostawiamy na około 10 minut. W tym czasie wyłuskujemy pestki z granatu. Owoc musi być dojrzały i mocno czerwony. Rolujemy go po blacie naciskając delikatnie dłonią. Dzięki temu pestki łatwiej odejdą od skórki. Sok z granatu i połowę pestek przekładamy do rondelka. Pestki delikatnie rozgniatamy, aby dodatkowo puściły sok. Dodajemy cukier. Zagotowujemy. Następnie dodajemy agar rozpuszczony w wodzie, mieszamy i ponownie zagotowujemy. Zestawiamy z ognia i dodajemy 1/2 pozostałych pestek z granatu. Galaretkę wykładamy na dno 6 foremek silikonowych na muffinki i pozostawiamy do stężenia.
1 płaską łyżeczkę agaru rozprowadzamy w 4 łyżkach wody i pozostawiamy na około 10 minut. W tym czasie 300 ml śmietanki, 2 – 3 łyżki cukru pudru i 3 łyżki wiórek kokosowych zagotowujemy w rondelku. Dodajemy agar, ponownie zagotowujemy, a następnie lekko studzimy. Wylewamy do silikonowych foremek z zastygłą galaretką z granatem. Pozostawiamy do stężenia.
Deser podajemy z pozostałymi pestkami granatu. My dodatkowo dołączyliśmy dekorację z karmelizowanego cukru.
agar